Kolejny rok za nami i możemy znów cieszyć się Rajdem Pałuk.. Wiadomo – szykuje się dobra zabawa i jak zwykle mnóstwo atrakcji. A co równie ważne, można ten dzień spędzić w miłym towarzystwie
Razem z Jackiem ruszamy z Torunia ok. 8:00.
Na miejsce startu docieramy bez większych przygód.

Jak widać nie byliśmy pierwsi ale też nie ostatni

Szybkie zapisy, odbiór pakietu, pyszna kawa na dobry początek..

Instalacja roadbooka już opanowana po poprzednich edycjach.. Można ruszać!
Startujemy ok. 10:00
Zad.1 Żwirownia

Na pierwsze zadanie docieramy dość szybko.. I tu już byliśmy w zeszłym roku..

Jacka mina mówi sama za siebie: Znów ten piach.. oj ciężko było ostatnio..
No to może Robert pojedzie pierwszy..

No i tym razem pojechał.. bo w tym roku było znacznie łatwiej.. niby piach ale jakby mniejszy
Udało się Sukces.. może trochę asekuracyjnie i niezbyt ładnie ale zadanie zaliczone

Jackowi poszło znacznie lepiej.. doświadczenie robi swoje..
No starczy tej zabawy w piaskownicy.. Jedziemy na kolejne zadanie..

Zad. 2 Według karty zadań należy odszukać grób płk. Kazimierza Mielęckiego

Udało się.. Nie było to trudne bo już na wejściu na cmentarz miła Pani z kwiaciarni wskazała nam drogę.
Zad.3 OS u Gwardii

Kolejne zadanie „terenowe” – to miejsce również znamy z poprzedniej edycji

Tym razem dla odmiany błoto – co prawda mniejsze niż w poprzedniej edycji ale i tak trzeba uważać- jadę pierwszy – zmieściłem się w limicie czasowym – super

Tym razem Jacek miał nieco kłopotów na tym OS-ie

Jadąc taką drogą możemy podziwiać piękno Pałuk
Zad.4 Foto z pałacem

Lubostroń. Pałac – jest, zdjęcie -jest.. Zadanie zaliczone

W tych pięknych okolicznościach można sobie pozwolić na chwilkę relaksu..
Zad. 5 OS u Darka


Oj ślisko było na tym szuterku pod którym był beton..



Daleko od szosy..
Zad. 6 Napisz co tu się znajdowało

ale najpierw znajdź tę furtkę w krzaki

Po przedarciu się przez gąszcz można stwierdzić, że to stary, zapomniany cmentarz

I szosą do kolejnego zadania
Zad.7 OS Leszcze

Zadanie było złożone i składało się z kilku części – po pierwsze trzeba było przejechać motocyklem przez przygotowany tor z różną nawierzchnią: szutr, piach, błoto.


Część druga: zdjęcie pod banerem rajdu


Część trzecia – chyba najbardziej zabawna na całym rajdzie: „upić się” czyli sok z cytryny + pięć okrążeń słupka i „po pijaku” po przejść kilka metrów i zestrzelić balon
Na ostatnią część czyli podjazd pod górę nie zdecydowaliśmy się ze względu na obawę o własne zdrowie i całość naszych motocykli.
Zad. 8 OS u Tomka


Tym razem zadanie z cyklu łatwe – przejazd po polu wzdłuż wytyczonej trasy.

I kolejna pieczątka zaliczonego zadania
Zad. 9 OS Piechcin


Na nieużywanym boisku był slalom i inne figury do przejechania

Strzelanie z wiatrówki do celu

A to wszystko na czas pod czujnym okiem organizatora Pawła

Krótkie sprawdzenie co dalej..


W drodze na kolejne zadanie znów zjeżdżamy z asfaltu w bardziej malownicze okoliczności przyrody

Jedna z ciekawostek regionu
Zad. 10 Odszukaj ciekawostkę


No to szukamy.. i to dość dokładnie. Tylko co to może być? Okazało się, że to umocnienia mostku kolejowego..
Zad. 11 OS „Strzelnica”

W oczekiwaniu na swoją kolej


Wbrew pozorom na strzelnicy nie strzelaliśmy tylko jeździliśmy na czas wokół kilkunastu słupków na sporym polu

Po dotarciu na metę sprawdzamy naszą kartę zadań…

I wszystkie zadania wykonane.. Ups… nie zauważyliśmy Bonusu! Nauczka na przyszłość aby przeczytać całość przed wyjazdem

A co ciekawe Jacek widział tą tablicę i nawet znalazł ją później na nagraniu.. ale dopiero w domu..

Okazało się jednak, że to nie koniec zadań.. było jeszcze jedno strzelanie

Uff.. wreszcie można spokojnie usiąść i napić się kawy, zjeść ciasto i odpocząć czekając na…

Podsumowanie Puchary w tym roku były wyjątkowe!
Nie udało nam się nic wygrać, ale zabawa była fantastyczna

Przejechaliśmy 122 km w ciągu 5h 41min ..
Dziękujemy organizatorom za trud włożony w przygotowanie tak fajnej imprezy. Za rok znów się spotkamy na trasie Pałuka
A na koniec niespodzianka.. filmowa relacja wykonana przez Jacka.