Pomysłów na wyjazd było mnóstwo.. Kierunki bardzo różne – od Świnoujścia po Bieszczady. I właśnie na te góry padł nasz wybór.
Archiwum autora:Robert
Estonia 2018
Litwa, Łotwa, Estonia. Mamy tylko kilka dni i niekoniecznie chcemy jechać na drugi koniec Europy
Przez Ukrainę do Rumunii 2018
Bukowina i Mołdawia Rumuńska.
Getynga 2018
Na sportowo i turystycznie.
Białoruś 2017
Wyprawa do świata z przeszłości..
Ukraina 2016
Rowerowe wakacje 2016 postanowiliśmy spędzić u naszych sąsiadów za południowo-wschodnią granicą.
Mazowsze, Warmia, Żuławy, Kaszuby 2016
Umówiłem się z Jackiem, że go w długi weekend sierpniowy odwiedzę. No i tak jakoś do Trójmiasta lekko okrężną drogę wybrałem 😉
Marzenia trzeba realizować – Stegna 2016
Po 15 latach udało się 🙂
Litwa 2015
W odwiedzinach u naszych północno – wschodnich sąsiadów.
Słowacja, Węgry 2014
Przez góry na Wielką Błotninę Węgierską oraz wino w Tokaju i Egerze.
Szwecja, Dania 2013
Rowerem po Szwecji i Danii. Od Ystad przez Malmo, Kopenhage aż do Goeteborga.
Budapeszt-Bratysława-Wiedeń 2012
Trzy stolice – jedna wyprawa.
Szwecja 2011
Pierwszym naszym wyjazdem całkowicie zagranicznym był wyjazd do Szwecji. Po 10 latach jeżdżenia po Polsce (odwiedziliśmy wszystkie regiony – od Helu po Tatry, od Bieszczad po Świnoujście, od Suwałk po Karpacz..) Dlaczego Szwecja? Przede wszystkim dlatego, że to kraj przyjazny rowerzystom i jednocześnie nie ma problemu z noclegami – spać można prawie wszędzie. Relacja ta …